Follow me – podążaj za mną

Żyjemy w świecie, w którym pęd i gonitwa to otaczająca nas codzienność. Piętrzące się obowiązki przytłaczają każdego z nas, a nierozciągliwy czas kurczy się w dłoni. Korzystacie czasem z „planów aktywności”, list, priorytetów, samoprzylepnych karteczek na lodówkę? Pobudka, przedszkole, szkoła, śniadanie, bieganie, praca, rachunki, pogaduchy, spotkanie, Internet … Ja się gubię i nie nadążam. Lubię mieć porządek w swoim życiu i czasami mówię po prostu „stop”.

Czytaj dalej

Autyzm na diecie

Wszelkie terapie niefarmakologiczne i niepsychologiczne autyzmu mają status pewnych dziwnych rytuałów, które nie wiadomo, jak traktować – może to coś w stylu okadzania dymem… Wśród nich oczywiście znajduje się dietoterapia. Jedni widzą w niej kolejną metodę wyciągania pieniędzy od rodziców, inni cudowny lek i sposób na „naprawę” dziecka. Prawda, jak zwykle, leży gdzieś pośrodku i łatwiej do niej dojść, kiedy patrzymy na dietę szerzej niż tylko w kontekście eliminacji pewnych produktów. Czytaj dalej

Jak kształtować poczucie własnej wartości u dziecka autystycznego?

Poczucie własnej wartości, czyli samoświadomość tego, że jestem wartościowym człowiekiem. Świadomość tego, że mam zarówno zalety, jak i wady, że niektóre rzeczy  wychodzą mi lepiej, a inne gorzej. To w końcu przekonanie, że jestem warty miłości innych, że zasługuje na przyjaciół i na szczęście. Poczucie własnej wartości to fundamenty odwagi do podejmowania codziennych działań i osiągania życiowych sukcesów. W dużej mierze kształtowane przez rodziców. Jak nie przylepić etykietki „mam autyzm” i jak nauczyć dziecko kochać i być kochanym?  Czytaj dalej

Czy moje dziecko ma autyzm? O diagnozowaniu na wyrost

Drodzy rodzice, jestem psychologiem, który stoi po drugiej stronie barykady. Rozumiem problemy terapeutów, próbuję się wczuć w sytuację rodziców. Autyzm autyzmowi nierówny. Spotkałam różne odmiany autyzmu u różnych dzieci. Spotkałam się też z nazywaniem niektórych cech, cechami autystycznymi. Jako psycholog i rodzic – nie rozumiem. Cechy autystyczne? Też mam cechy autystyczne i czasami depresyjne, i jak się mocno zdenerwuję to zahaczam prawie o nerwicę.  Czytaj dalej